sobota, 13 listopada 2010

Skrzynka od rolnika i warzywne placuszki

Jak się rzadko pisze, to się później dużo nazbiera...

Zacznę chyba od tego, że przetestowałam "Skrzynkę od rolnika" - warzywa, nabiał i różne przetwory ekologiczne. Tytułowa skrzynka przyjeżdża do domu, po zamówieniu składników prze internet, przesympatyczny pan dostawca pomaga rozpakować zamówione towary, a później pozostaje już tylko konsumpcja ;) Nie wszystkiego jeszcze zdążyliśmy spróbować, ale w ruch poszła już włoszczyzna - naprawdę dorodna i pieknie upiaszczona. Jedliśmy jabłka - niewielkie (w końcu nie podsypywane nawozami sztucznymi), ale smaczne. Próbowaliśmy eko kiszeniaków - super, robione w naturalnej solance i ogórków meksykańskich które położyły mnie na łopatki - słodko pikantno czosnkowe - totalnie w moim guście. Mam w szafce jeszcze różne przetwory, które czekają na spróbowanie i dynię którą upiekę i zamknę w słoiczkach na zimę. Wybór jest duży, wszystko co przyjechało miało certyfikat potwierdzający pochodzenie z upraw ekologicznych.
Niestety u nas (w Polsce) warzywa i owoce ekologiczne są cały czas drogie. Zdecydowanie droższe od zwykłych i na pewno jest to towar który przeciętnie zarabiający Kowalski może kupić raz na jakiś czas, nie na codzień. Szkoda, bo miło byłoby zdrowiej i naturalniej się żywić, a na dodatek naszymi własnymi krajowymi produktami...

Z tej pięknej eko włoszczyzny i jaj powstały pyszne placki, z cukinią kupioną już w tradycyjnym sklepie ;)
Placki są niezwykle proste i naprawdę pyszne. I w zasadzie prezentują się też nieźle :)

Na porcję dla dwóch osób potrzeba:
pół dużej cukinii
1 dużą marchewkę
1 cebulkę
1 jajko
2-3 łyżki mąki
sól, pieprz
oliwa do smażenia

Cukinię i obraną marchewkę starłam na grubej tarce, cebulkę drobno pokroiłam. Wymieszałam warzywa z jajkiem, mąką i przyprawami i smażyłam. I tyle - szybko i smacznie.
A wygląda to tak:





Tak, tak- trochę "ciągną" olej... Ale zdjęcia "przed" i "po" nie są z tych samych placków ;) Placki muszą się zezłocić, ale warzywa zostają przyjemnie chrupiące. Dobre są z jogurtem, ale bez dodatków również smakują.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz